Święta, święta i po świętach…jak na każdym stole wielkanocnym nie mogła zabraknąć babki. W tym roku robiłam ją pierwszy raz i jestem z niej niesamowicie dumna. Wyszła bardzo wilgotna (nawet na następny dzień), w smaku po prostu doskonała. Jestem pewna, że ten przepis będzie już królował na moim stole w każdą Wielkanoc.
Składniki na ciasto:
• 250 g mąki
• 300 g cukru
• 250 g margaryny Kasia
• 4 duże jajka
• 1 duża cytryna
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• ½ łyżeczki aromatu cytrynowego
Składniki na lukier:
• 3/4 szklanki cukru pudru
• sok z 1/2 cytryny
Dodatkowo:
• skórka kandyzowana z pomarańczy do dekoracji
Białka oddzielić od żółtek. Żółtka utrzeć do białości (na puszystą masę) z miękką margaryną i cukrem. Dodać startą na tarce na małych oczkach całą cytrynę. Następnie ubić na sztywno pianę z białek ze szczyptą soli i dodać do masy. Na koniec wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i ½ łyżeczki aromatu. Wszystko delikatnie połączyć.
Przygotować foremkę na babkę z kominkiem (2 litry), wysmarować masłem (lub margaryną) i delikatnie wysypać bułką tartą. Ciasto przełożyć łyżką do foremki. Piec 50 minut w temperaturze 180 stopni C. Po upieczeniu babkę wyjąć z piekarnika, lekko przestudzić w foremce, a następnie wyjąć z foremki i jeszcze ciepłą polać lukrem.
Cukier puder razem z sokiem z cytryny bardzo dokładnie wymieszać, rozetrzeć łyżką. Polukrować babkę po lekkim przestudzeniu.
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz