Kto z nas nie lubi zapachu świeżych bułeczek z rana ? A kiedy jeszcze zawierają w sobie zioła prowansalskie i suszone pomidory to zapach jest wręcz obłędny. Dobrze,że jestem rannym ptaszkiem bo dzięki temu mogę przygotować coś dobrego dla mojej rodzinki. Co najważniejsze - bułeczki takie nie zawierają żadnych konserwantów ani ulepszaczy a w dobie dzisiejszych czasów i magii marketingu chyba zgodzimy się, że ma to ogromne znaczenie <3
Składniki
na zaczyn:
25 g świeżych drożdży
1 płaska łyżeczka cukru
1 płaska łyżka mąki pszennej
2 łyżki gęstej śmietany (18%)
25 g świeżych drożdży
1 płaska łyżeczka cukru
1 płaska łyżka mąki pszennej
2 łyżki gęstej śmietany (18%)
Drożdże
pokruszyć do miski a następnie utrzeć je z lekko podgrzaną śmietaną (ciepłą,
ale nie gorącą), cukrem i mąką. Odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut, by
zaczyn wyrósł.
Składniki na ciasto:
3 szklanki mąki pszennej + trochę do podsypania
1 płaska łyżeczka soli
5 suszonych pomidorów na słońcu (zdjęcie na dole)
1 płaska łyżeczka mieszanki ziół prowansalskich
5 łyżek oleju słonecznikowego
1 szklanka ciepłej wody
Dodatkowo:
1/3
szklanki mleka
Szczypta
ziół prowansalskich
Do dużej miski wsypać mąkę, sól, dodać drobno posiekane suszone pomidory, zioła
prowansalskie, olej, wyrośnięty zaczyn i na samym końcu wlać szklankę ciepłej
wody. Ciasto zagnieść tak długo, aż będzie miękkie i elastyczne. Jeśli nadal
będzie się kleić to podsypać mąką i dalej ugniatać. Z wyrobione ciasta uformować
kulę, przykryć miskę ściereczką i odstawić do podwojenia objętości (wstawiłam
miskę do piekarnika nagrzanego do 50 stopni na około 20 minut).
Wyrośnięte
ciasto zagnieść krótko, by pozbyć się powietrza. Rozwałkować na grubość ok.
1,5-2 cm, i wykrawać kółka. Gotowe
przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i ponownie odstawić do
wyrośnięcia (czyli u mnie do piekarnika na 10-15 minut).
Podrośnięte
posmarować ciepłym mlekiem i posypać wierzch bułeczek ziołami prowansalskimi.
Piec
przez 20 minut w 180 stopniach
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz