Bardzo fajna, wakacyjna babka z nutką pomarańczy. Idealna do
kawy :) Babka jest wilgotna, nie za słodka. Położyłam ją na stół i znikła
dosłownie w sekundę ;) Nie masz pomysłu ? To już masz :D
Składniki na ciasto:
200 g margaryny Kasia
4 jajka
120 ml maślanki
400 g mąki pszennej
½ łyżeczki sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
200 g cukru
Skórka otarta z 3 pomarańczy
1 łyżeczka aromatu waniliowego
Szczypta soli
Przygotować keksówkę o wymiarach 26 cm. Nasmarować ją masłem
i wyłożyć papierem do pieczenia. Rozgrzać piekarnik do temp. 180 stopni.
Masło utrzeć do białości. Dodać cukier i dalej ucierać.
Stopniowo dodawać jajka, za każdym razem miksując. Następnie dodać startą skórkę
z pomarańczy (wcześniej je sparzyć).
W osobnej misce wsypać mąkę, sodę, proszek do pieczenia, szczyptę
soli i wymieszać.
W następnej miseczce wymieszać maślankę i aromat waniliowy.
Suche i mokre składniki dodać do ubitego masła z jajkami,
wymieszać do połączenie wszystkich składników, a następnie przelać do keksówki.
Włożyć do rozgrzanego piekarnika i piec prze 50-55 min na
termoobiegu do suchego patyczka.
Składniki na polewę:
200 g cukru pudru
200 g kwaśnej śmietany 18%
Sok z połowy pomarańczy
Skórka otarta z 1 pomarańczy
2 łyżki soku z cytryny
Do garnuszka wsypać wszystkie potrzebne składniki i na małym
ogniu gotować do zgęstnienia sosu ( uwaga ! dosyć długo to trwa).
Lekko przestudzonym sosem polewamy już ostygniętą babkę.
Zostawiamy tak na chwilę, aby polewa się do końca ściągnęła.
Smacznego !